od momentu zakupu auta mialem problem z padnietym licznikiem paliwa. Auto mam rowny tydzien. Zdarzylo sie ze w tym okresie licznik kilka razy sie odblokowal by potem znowu sie zepsuc. Do tej pory jezdzilem na 95. Wczoraj zatankowalem 98 i jakiez moje zdziwienie. Licznik sie odblokowal i od wczoraj ma sie dobrze. Heh. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy moja ttka nie lubi 95 i sie obrazila Zobaczymy jak bedzie dalej