Wbrew obiegowym opiniom, "Zachód" wcale nie ma zbyt wiele "lepszości". Ludzie podobni, zabawa podobna, miasta, budynki też. Jedyne, co mają moim zdaniem lepsze to infrastruktura drogowa i komunikacja publiczna, oraz majątki po rodzicach/dziadkach, które naszym zabrano i musimy dorabiać się w pocie czoła od nowa. Za 20 lat nie będzie już tych różnic, a sądzę, że wręcz to Polska może być najbogatsza - u nas nie ma darmozjadów z Afryki/Azji, potrafimy dobrze sobie radzić w każdych warunkach i mamy ładniejsze dziewczyny (a wiadomo, że te najbardziej motywują facetów do roboty i dbania o siebie i otoczenie).