Powiedział mi około 400zł za element przy malowaniu częściowym. Czyli stawiam 800zł całość, może coś więcej. Wiem, że zaprawką mogę nie być zadowolony i jest to normalne. Nie mniej jednak spróbuję no bo i tak by trzeba było malować. Tak czy inaczej daje sobie na wstrzymanie chwilowe. W czarodziejskie kredki owszem nie wierzę. Opcja z psychicznym oporem tego, że element będzie malowany nie bardzo na mnie działa. Gdyż powód malowania to nie DZWON. Dodatkowo i tak zapewniają, że na czujniku lakieru będzie tyle co na innych elementach więc luzik.
EDYCJA ---------- Post dodany 17:30 17:30 ---------- EDYCJA
Partaczowi samochodu do zrobienia nie oddam .