bobibmw - ja nie uwazam ze to cos zlego kupic samochod , ogarnac go i sprzedac. Mysle ze tu dziwne jest to ze z tego co pamietam pisales ze kupiles auto dla zony, i pisales co do zrobienia bedzie etc....i kazdy odebral ze twoje auto a nie na handel....
Dzis sprzedawac auta i z tego zyc jest ciezko i wiadomo ze kazdy "orze jak moze".....
pzdr