Po czym ją sobie kupiłem z tydzień temu , poszła do malowanie,wymieniam skóry,części i co w tym złego że będę wydawał dobrze zrobione auto.Szpachli nie ma , wiec jak komuś nie będą przeszkadzać 3 malowane elementy to na pewno będzie z niego zadowolony.
Romowie nic przy nim nie zrobili,wiec pierwsze lakierowanie przechodzi u mnie.
Oczywiście że handluje autami,i na placu mam wiele aut.
Bzdury wypisujecie-żeby sprzedać dziś auto musi być zrobione dobrze,sprzedaje auto od 8lat i często do mnie klienci wracają.W jednym aucie jak rysa,w drugim fotel zjechany,czy rozwalona zawiecha.Rzecz w tym jak to zrobisz.
Pierwsze forum na którym członkowie zachowują się jakby mieli auto najlepsze możliwe ,bez najmniejszych skaz i kupione za fortune.
Sprowadzam auta ze Stanów a tam wszystko uderzone-to znaczy że szmelca ktoś potem kupi!!!
Kaczyński przy niektórych forumowiczach to Anioł.