dzis zauwazylem smrod w kabine jak by spaliny w kabinie podczas przyspieszania
obiawy:waltownie
jak przyspieszam spokojnie nic nie czuc ale jak na przyklad jak przyspiesam bardzo gwaltownie 100 do 140 to musze otworzyc okno i nie przyspiesza po wyzej 200 czyli 5 tysi obrotow na ostatnim biegu lampka od sprawdzenia silnika sie nie zapala turbina pracuje tak jak zwykle na nizszych biegach wszystko jest w porzadku z obrotami tylko ten smrod moze paliwo bo niestety jestem zmuszony jezdzic na 95 ale w sumie jezdze tak juz dluzszy czs a i jestem przed wymiana oleju ale to nie powinno miec chyba znaczenia .
Ostatnio malo jezdzilem ale to tez nie powinno miec znaczenia
prosze o jakis sugestie