Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 46

Wątek: TT 8j

  1. #1
    Awatar marik
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Wrocław
    Pojemność
    2.0T
    KM
    265
    Rocznik
    2011
    Kolor
    Szary
    Posty
    708

    TT 8j

    Witam. Za pół roku mam 18... Chcę od razu robić prawko... I pierwszym moim autkiem ma być TT-tka... Chcę wydać koło 70 tysiaków... poradzicie mi coś? Szukam nowych, po 2006... Jaką wersję najlepiej kupić? 1.8? 2.0? Manual? Automat? Przypominam, że to ma być moje 1 auto... I chcę wiedzieć czy waszym zdaniem dam sobie radę... I czy TT-tki są drogie w utrzymaniu? Pytam o benzynę... Czy są awaryjne? (bo wg. rankingów niby mało, ale ja tam wiem...) I czy drogie są części? Przy jakim przebiegu zaczyna się psuć takie auto? około? Postaram się poszperać więcej na forum o poradach dotyczących części na które trzeba zwracać uwagę... ale miło by było jak byście podrzucili link. Z góry dziękuję za pomoc.

    A i jeszcze jedno... Wiem, że to forum fanów TT-tek... też jestem fanem. Ale bądźmy realistami. Czy cena TT-tek nowszych jest czymś uzasadniona? Czy po prostu tak mało spada bo jest ich mało? W porównaniu z innymi autami trzeba przyznać, że sporo droższa... Więc czy warto kupić TT, czy lepiej coś tańszego?

  2. #2
    Awatar Jaqob
    Dołączył
    Nov 2010
    Płeć
    Skąd
    لودز
    Pojemność
    brak
    KM
    ---
    Rocznik
    ---
    Kolor
    ---
    Posty
    4,581
    Cześć,

    Patrząc z perspektywy czasu (10lat) gdy pomyślę o tym, że na starcie miałbym auto o mocy 270 koni czy nawet 200 to nie wyobrażam tego sobie. Prędzej czy później bym poczuł się za pewnie i skończyłoby się przynajmniej na stłuczce. Co więcej 18 lat, szpan przed dziewczynami, kolegami = niebezpieczeństwo. Nie wiem może się starzeje i tak gadam tak czy inaczej swojemu synowi nie kupię mocnego auta na start bo za bardzo go kocham.

    Co do Twoich pytań to w przypadku 8J 70 tys to minimalna kwota aby znaleźć coś sensownego. Auto nie jest awaryjne a koszty utrzymania są na poziomie nowej A3 czyli relatywnie niskie w stosunku do jakości sprzętu jakim jeździsz.

  3. #3
    Awatar M and V
    Dołączył
    Jun 2010
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    2,266
    zgadzam sie z Jaaqob'em w wiekszosci kwestii
    nadmiar koni pod maska powoduje, ze czujesz sie zbyt pewnie i prowokuje to niebezpieczne sytuacje, tlumaczenie ze jestes rozsadny itp itd na nic sie nie zda, bo nie sprawdza sie w praktyce
    druga sprawa ze jako nowy kierowca powinienes najpierw nabrac obycia za kierownica i po prostu nastukac troche kilometrow w miescie i poza nim, zanim wsiadziesz mocniejsze auto,
    raczej szukalbym na Twoim miejscu auta tanszego, zeby nie bylo placzu jak w kogos pukniesz, czy przestawisz na parkingu w pierwszych miesiacach jazdy, ale to juz sprawa indywidualna, moze te 70tys. to jest dla Ciebie wlasnie wariant ekonomiczny - to ten argument odpada, nie wiem nie siedze u Ciebie w portfelu
    ostatnia kwestia juz tak kompletnie z innej strony - jak od razu wsiadziesz w spore stado koni to dobierzesz sobie frajde jaka niewatpliwie daje przesiadanie sie na auto z wieksza moca, czym nizej zaczniesz z moca tym latwiej bedzie Ci czerpac przyjemnosc z przesiadania sie na wieksza moc, czym wyzej zaczniesz, tym bedzie to bardziej klopotliwe

    z argumentow natomiast za takim zakupem widze chyba tylko to, ze jesli KONIECZNIE bedzie to zakup mocnego auta, TT prowadzi sie dosc wdziecznie, auto nie powinno sprawiac problemow
    reasumujac przylaczam sie do glosu na NIE, jako pierwsze auto dla poczatkujacego kierowcy

    "Love Them BOTH" - M.

  4. #4
    Awatar marik
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Wrocław
    Pojemność
    2.0T
    KM
    265
    Rocznik
    2011
    Kolor
    Szary
    Posty
    708
    Wątpię, że bym szalał na drogach... Jestem bardzo spokojną osobą... Ale ja od zawsze kochałem TT-tki... I chciał bym nią jeździć... Poza tym lubiłem od zawsze autka z zacięciem sportowym. Załóżmy że bym miał kupić tą TT-tkę... Odpowiadajcie mi na pytania z 1 posta, proszę.

  5. #5
    Awatar jasiel
    Dołączył
    Oct 2010
    Płeć
    Skąd
    Białystok
    Pojemność
    1.8T
    KM
    205
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    1,155
    Cytat Zamieszczone przez marik Zobacz posta
    Wątpię, że bym szalał na drogach... Jestem bardzo spokojną osobą... Ale ja od zawsze kochałem TT-tki... I chciał bym nią jeździć... Poza tym lubiłem od zawsze autka z zacięciem sportowym. Załóżmy że bym miał kupić tą TT-tkę... Odpowiadajcie mi na pytania z 1 posta, proszę.
    Na pytania z pierwszego posta odpowiedzi znajdziesz przeglądając forum, przy okazji dowiesz się pewnie wielu innych ciekawych rzeczy o które nie pytałeś, więc warto poszukać. A co do kupna TT- według mnie około 200 konne auto to w dzisiejszych czasach nie jest już żaden luksus, a moc tych 200 koni staje się już powoli normą i co więcej wydaje mi się że nie jest to moc której nie można opanować, a wręcz przeciwnie sprawia że często można wykorzystać przyspieszenie np. przy wyprzedzaniu. Nawet świeżo upieczony kierowca bezpieczniej wyprzedzi np. TIRa jadąc autem 200 konnym, niż np. 90 konnym z silnikiem 1.9TDI:P Co do pytania o utrzymanie- jeżeli stać Cię w tym wieku na auto za 70 tysięcy (czy tam Twoich rodziców), to będzie Cię stać na jego utrzymanie.

  6. #6
    Awatar marik
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Wrocław
    Pojemność
    2.0T
    KM
    265
    Rocznik
    2011
    Kolor
    Szary
    Posty
    708
    I ta odpowiedź mi się podoba.. Tylko jeszcze jedno... Jak znacie jakieś linki z forum podrzućcie... Sam przejrzę jeszcze... bo jakoś nie mogłem znaleźć patrząc na szybko...

  7. #7
    Awatar Tomie1986
    Dołączył
    Feb 2012
    Płeć
    Skąd
    Zielona
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    194
    jest to sprawa indywidualna i tak samo gadanie że na pewno się zabijesz też jest bez sensu, możesz być spokojnym kierowcą a ktoś z naprzeciwka może na ciebie wpaść czołowo i też zginiesz. Moim zdaniem to jeżeli bedziesz czuł się dobrze za kierownicą to kupuj i ciesz się, na pewno dużo osób będzie Ci zazdrościć takiego auta i to w takim wieku. Pojeździsz troche i wszystko się zweryfikuje. Tańszą ale równie mocną alternatywą jest VW golf V GTI którego też polecam

  8. #8
    Awatar humidorek
    Dołączył
    Jul 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    2.0T
    KM
    342
    Rocznik
    2008
    Kolor
    czarny DSG
    Posty
    2,015
    Co do tych szaleństw - wprawdzie mam 2x18 lat, ale jeżdżę dość ostro i szybko, przesiadłem się wlaśnie do TT z auta o mocy 130KM, sądziłem, że będę jeszcze bardziej szalał. A ze zdziwieniem stwierdzam, że jeżdżę często znacznie wolniej, delektując się jazdą, bo wiem, że jak zechce to i tak mogę depnąc i dogonić wszystko, co mi przeleciało

  9. #9
    Awatar M and V
    Dołączył
    Jun 2010
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    2,266
    Cytat Zamieszczone przez jasiel Zobacz posta
    Nawet świeżo upieczony kierowca bezpieczniej wyprzedzi np. TIRa jadąc autem 200 konnym, niż np. 90 konnym z silnikiem 1.9TDI:P
    chodzi bardziej o to, ze autem z wieksza moca podejmujesz takie manewry jak wyprzedzanie, czy ruszanie z krzyzowek w sytuacjach, w ktorych autem wolniejszym nie przyszloby Ci to nawet do glowy. To jest naturalny odruch. Wiesz co masz pod noga i na co mozesz sobie pozwolic, wiec przesuwasz granice. Problem polega na tym, ze przy malym doswiadczeniu za kierownica ocena odleglosci jest slaba co rodzi niebezpieczenstwo. Takze jesli chodzi o ten przyklad z TIRem to pewnie, ze szybszym autem wyprzedzisz szybciej. Chodzi raczej o to, ze wolniejszym autem wielokrotnie po prostu nie podjalbys sie takiego manewru w sytuacjach, w ktorych robisz to autem szybszym.

    Cytat Zamieszczone przez jasiel Zobacz posta
    moc tych 200 koni staje się już powoli normą i co więcej wydaje mi się że nie jest to moc której nie można opanować
    przy napedzie na tyl te 200 koni moze juz wywolac na zakretach spore zdziwienie w oczach u kierowcy bez doswiadczenia...

    Jesli chodzi o samo opanowanie auta, to tak jak pisalem wczesniej TT jest dobrym wyborem.
    Automat czy manual to kwestia wylacznie indywidualna.
    A co do pytan o motor - wszystkie za i przeciw rozkladali na pewno na lopatki Blerx i Mari, wiec moze sie wypowiedza
    Ostatnio edytowane przez M and V ; 09-09-2012 o 14:12

    "Love Them BOTH" - M.

  10. #10
    Awatar marik
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Wrocław
    Pojemność
    2.0T
    KM
    265
    Rocznik
    2011
    Kolor
    Szary
    Posty
    708
    sądzę, że sobie jakoś poradzę... Co do silnika to chyba i tak będzie 2.0, bo na Otomoto (i allegro) bardzo ubogo jest w 1.8... Jak macie coś do poczytania lub do powiedzenia śmiało. I dzięki za porady.

    A, i jeszcze jedno... Auta sprowadzane z USA różnią się czymś? Czy lepiej kupić auto od pierwszego właściciela? Czy sprawdzenie w ASO kosztuje? (bo rozumiem że tam podkreślą wszystkie wady samochodu). I czym właściwie jest to ASO? Autoryzowany serwis?

  11. #11
    Awatar humidorek
    Dołączył
    Jul 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    2.0T
    KM
    342
    Rocznik
    2008
    Kolor
    czarny DSG
    Posty
    2,015
    Sprawdzenie w ASO (tak, autoryzowana stcja obsługi) kosztuje 450zł (przynajmniej w Wawie).

  12. #12
    Awatar M and V
    Dołączył
    Jun 2010
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    2,266
    u nas w Bydgoszczy jest to Konarzewski na Torunskiej, koszt normalnie ok 500 zl,
    jesli bedziesz sprawdzal u nas w miescie daj znac na PW, bo mozesz zrobic to u Konara duzo tanie

    "Love Them BOTH" - M.

  13. #13
    Awatar marik
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Wrocław
    Pojemność
    2.0T
    KM
    265
    Rocznik
    2011
    Kolor
    Szary
    Posty
    708
    dzięki za radę... Ale znając życie i oferty będę latał po całej Polsce w poszukiwaniu tego jedynego modelu...

    EDYCJA ---------- Post dodany 20:22 09-09-2012 ---------- EDYCJA

    Długo trwa sprawdzanie w ASO?

  14. #14
    Awatar Jaqob
    Dołączył
    Nov 2010
    Płeć
    Skąd
    لودز
    Pojemność
    brak
    KM
    ---
    Rocznik
    ---
    Kolor
    ---
    Posty
    4,581
    Cytat Zamieszczone przez marik Zobacz posta
    sądzę, że sobie jakoś poradzę... Co do silnika to chyba i tak będzie 2.0, bo na Otomoto (i allegro) bardzo ubogo jest w 1.8... Jak macie coś do poczytania lub do powiedzenia śmiało. I dzięki za porady.

    A, i jeszcze jedno... Auta sprowadzane z USA różnią się czymś? Czy lepiej kupić auto od pierwszego właściciela? Czy sprawdzenie w ASO kosztuje? (bo rozumiem że tam podkreślą wszystkie wady samochodu). I czym właściwie jest to ASO? Autoryzowany serwis?
    Auta z USA różnią się głównie tym, że z USA nie opłaca się sprowadzać aut w całości czyli 99% to złomy. Co do skrzyni to TYLKO manual dla Ciebie bo przy automacie po roku nie będziesz umiał jeździć autem w manualu. Najpierw dobrze się naucz jeździć a w przyszłości będziesz mógł wybrać auto z automatem. Btw: w ASO ci wszystkiego nie sprawdzą i koszt takiego badania w zależności od miasta waha się w kwocie 400-600 zł co więcej wcale nie daje niestety gwarancji, że auto jest ok. Wiele razy korzystałem z usług ASO i wiem jak do tego podchodzą. Co do samego auta to jeśli szukasz dobrego egzemplarza musisz szykować minimum 80 tys zł chociaż nie wiem czy w Twoim przypadku nie lepiej wziąć czegoś najtańszego bo i tak za chwilę będziesz leciał do blacharza i nikt tutaj nie mówi o zabijaniu a zwyczajnie choćby zwykłej widoczności, która jest mocno ograniczona w TT 8J ale to poćwiczysz i się nauczysz Good Luck i pozdrowienia dla Twojego taty!
    Ostatnio edytowane przez Jaqob ; 09-09-2012 o 19:38

  15. #15
    Awatar marik
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Wrocław
    Pojemność
    2.0T
    KM
    265
    Rocznik
    2011
    Kolor
    Szary
    Posty
    708
    Dokładnie ;> Nie no... Ale co do blacharza... Nie... Wolę pojeździć 20, 30, 40 i tak stopniowo zwiększać... by nie zaczynać od czegoś czego nie opanuję... Na pewno nie chcę pokazywać że umiem jeździć skoro nie umiem... A co do 80... To tyle na pewno nie będę miał... Mam nadzieję że w te pół roku znajdzie się jeszcze pare ładnych egzemplarzy koło 60-70... No cóż... Dzięki za rady... A, i jeszcze jedno... Co do ASO to ile w końcu czasu potrzeba na sprawdzenie?

    Ps. Co do automata to samo stwierdziłem... Pieprzyć osiągi. Lepsza przyjemność z jazdy :>

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •