Cześć,

Patrząc z perspektywy czasu (10lat) gdy pomyślę o tym, że na starcie miałbym auto o mocy 270 koni czy nawet 200 to nie wyobrażam tego sobie. Prędzej czy później bym poczuł się za pewnie i skończyłoby się przynajmniej na stłuczce. Co więcej 18 lat, szpan przed dziewczynami, kolegami = niebezpieczeństwo. Nie wiem może się starzeje i tak gadam tak czy inaczej swojemu synowi nie kupię mocnego auta na start bo za bardzo go kocham.

Co do Twoich pytań to w przypadku 8J 70 tys to minimalna kwota aby znaleźć coś sensownego. Auto nie jest awaryjne a koszty utrzymania są na poziomie nowej A3 czyli relatywnie niskie w stosunku do jakości sprzętu jakim jeździsz.