Daj znać co to za pasta i jakie efekty, bo też jestem zainteresowany.
U mnie to samo, TT z 99 r. podrapana szyba i dużo maleńkich kropeczek. Z tego co się dowiadywałem żadna polerka nie ma tutaj sensu, tylko wymiana, 700 zł w Nord Glass. Zapewne się zdecyduję.
Polerka tylko na smugi. Na odpryski to nie pomoże.
chłopaki, przynajmniej będziemy mieli jeden wątek do bólu przećwiczony i na bank mieli świadomość co i jak...
pasta to koszt 20pln - a nie 700pln w NG czy gdzieś tam za nową szybę nieoryginalną... chyba warto spróbować? w imię nauki dla pokoleń....?
pozdr
jak najbardziej tak,
ja tylko dodam od siebie, ze zabaw sie w to tylko pod warunkiem, ze 'w razie czego' masz w planie wymiane szyby,
czesc detailerow nie podejmuje sie polerki szyby, gdyz mozna ja po prostu uszkodzic,
wiec masz 3 opcje:
a/ nic to nie da - i nie ma problemu po lasta to zerowe koszta
b/ usuniesz uszkodzenia - czyli banan na usta i wiedza dla potomnych
c/ uszkodzisz szybe i wymiana z opcjonalnej stanie sie przymusowa
to tak tylko zebys znal wszystkie za i przeciw przed operacja ja w kazdym razie trzymam kciuki
"Love Them BOTH" - M.
no więc jestem już po.....
... wnioski raczej smętne.... z pastą i dedykowanym filcowym talerzykiem pojechałem do mojego znajomego blacharzo-lakiernika, hehe, który mi pokazał co i jak w polerce wygląda... no i po 5-10 minutach polerki szyby w jednym miejscu , przy użyciu magicznej pasty efektów było praktycznie brak....
pewnie można by przycisnąć maszynę polerską ale to grozi wypolerowaniem za bardzo szyby - efekt soczewki lub jej pęknięciem.... w zwykły dzień może i by wyglądało ok, ale w słoneczny lub deszczowy nie dałoby się normalnie i bezpiecznie auta prowadzić... także muszę temat odpuścić....
...być może jakiś zapaleniec jest w stanie poprawić wygląd szyby ale trzeba mieć sporo wprawy i czasu.... a wszystkiego i tak się nie usunie i można faktycznie popsuć szybę....
takie smutne wnioski dla Państwa przygotowałem...
pozdr
No to do Nord Glass trzeba uderzyć i swoje wydać niestety
Fajnie, że podzieliłeś się spostrzeżeniami z prac nad szybą. Szkoda, że nie wyszło, jak wyjść powinno.