Panowie podepnę się pod temat.
Autko mam czwarty dzień. Wracałem nim do domu z napędem wszystko było ok .
Rano wsiadłem odpaliłem i ruszyłem Przez pierwszy kilometr w dyfrze z tyłu słychać takie chrobotanie nasilające się wraz ze zmniejszaniem promienia skrętu. Co ciekawe po przejechaniu jakiegoś kilometra problem ustępuje i jest cisza Na Vagu żadnych błędów. Czekam na sugestie, pozdrawiam.