Hmmmm może akurat się nabijali ze mnie, ale dosłownie takie coś musiałem napisać na kartce, a pytałem kilka razy. Jednak co do nazewnictwa pewnie masz rację. Tak czy siak nauczyłem się załatwiać papierkowe sprawy na czas
Przynajmniej rejestrując auto. Prosta rejestracja, a widać jak polskie prawo kuleje i jakie są braki.Niby trzeba, ale nie wiele mogą zrobić i takie pitolenie
EDYCJA ---------- Post dodany 23:19 05-09-2012 ---------- EDYCJA
miskof- zapomniałem odpisać. Sytuacja była taka, że kolega nie płacił mandatów...ogólnie ma na wszystko wyrąbane, ale zawsze jakoś mu się upiekło. Chyba podczas rocznego rozliczenia PIT zaczęli mu za to ściągać. Później włączył się do tego komornik. Nie wiem dokładnie jak doszli do tego, że nie opłacił podatku. Auto miał z ojcem na współwłaściciela. Próbował zaniżać wartość, ale sprawdzali wartość rynkową. I czepiali się go ostro. Ogólnie miał sporo kredytów i do dziś komornik coś mu ściąga
Drugi znajomy się spóźnił chciał to naprawić, ale wlepili mu chyba z 300zł.Nie pamiętam jak odsetki czy były czy nie.