Robimy auto do jazdy na codzień, a nie jakiegoś potwora na wyścigi więc nawet jakby się udało uzyskać moc w tych granicach to będzie to mało narażone na awarie, bo nie będzie przeciążane.
to że będzie tylko 270-280 czy tam jakimś cudem niby 300 to nie znaczy że będzie mniej narażone na awarie niż projekt z innym turbem żeliwnym kolektorem z odpowiednim przygotowaniem motoru na np 450-500km.
Myślę że dalsza polemika z mojej strony jest bez sensu bo kolega i tak wie lepiej dlatego życzę powodzenia w osiągnięciu celu