lampe trzeba wysunac w bok auta nie ciagnac do tylu, bo jej kant zdrapie nam lakier ze styku ze zderzakiem i karoseria, tak doprecyzowujac
rozebralem ja i powiem szczerze ze nic tam nie widze, budowa wkladu jest tak prosta i genialna ze nie wiem co tam moze sie psuc?
zmontowalem na nowo i zarowki nie szaleja, a mozesz Mari powiedziec co tam sie dzieje i co trzeba zrobic gdyby wrocilo?
pomozesz, podpowiesz?
tutaj jest wyjasnienie problemu, mimo to sprobuje jutro zadzwonic do serwisu, skoro w UK wymieniaja free to moze u nas tez
http://www.ttforum.co.uk/forum/viewt...?f=19&t=162142