Nie uwierzycie co mi się dzisiaj przytrafiło, od kilku dni czułam przy zmianie biegów jakieś luzy, zwykle tak gładko biegi nie wskakują w tetetce ale uznałam, że się po prostu wyrobiły
Dzisiaj rano przy wrzucaniu wstecznego gałka od zmiany biegów wyskoczyła i została mi w ręce...
Nie mogłam wrzucić żadnego biegu i tak sobie na tym wstecznym zostałam... po wielu telefonach i oczekiwaniach zjawił się Pan z odpowiednimi kluczami, odkręciliśmy pokrowiec i gałka w ogóle nie jest połączona z tym całym systemem pod spodem... no i jako że się nie znam nie bardzo wiem jeszcze co tam się stało, dostałam teraz info że jakiś wybierak trzeba wymienić?
Komuś się coś takiego stało, ktoś już miał coś takiego? Wiecie o co chodzi w ogóle?