Tez miałem taki dylemat nie potrzebnie. Juz pisze dlaczego. Tydzień temu kupiłem TT 2001r 225 KM Q oczywiście CZARNA była za 50 tys ale stukało cos w zawieszeniu i zacinały sie kierunki i poszła za 47 tys w srodku idealna z zewnatrz też cacko Wymieniłem tulejki stabilizatora za 30 zł i górne mocowania amortyzatorów przednich za 100 zł co do kierunków winny był włącznik awaryjnych ponieważ w nim jest przerywacz kierunków aż 150 zł i to wszystko no olej filtry o tym nie mówie. Pali na trasie 8 l a w mieście 11 l pakiet w PZU 3300 zł Uwazam że to nie sa jakies straszne sumy jak kupisz nornalne nie kombinowane autko bedzie ok. Dla porównania mam A6 2004r 2,5 TDI jezdzi jak bajka niesamowicie wygodna ale rozrząd 1800 zł olej do multitronika 500 zł aluminiowe zawieszenie tez swoje kosztuje ale nie robi się tego co miesiąc. TT kupywałem żonie ale już czuje że będzie walka. Pozdrawiam Paweł