Jak jeździcie swoimi TT?
Przy ilu wg Was włącza się turbina i auto dostaje tzw. "kopa", jest najbardziej zrywne i dynamiczne?
Jaki styl jazdy najbardziej "lubią" te samochody?
Przy wolniejszym toczeniu się jak operujecie zmianami biegów? Kiedy redukujecie?
Nie ukrywam, że przez 3 lata jeździłem dieslem (kiedyś benzyną ale już zapomniałem jak to jest ) i muszę oduczyć się starych nawyków (wiem, że turbo benzynka lubi jak się ją kręci), stąd też zakładam ten wątek.
Proszę o Wasze spostrzeżenia i doświadczenia.