To i ja sie pochwale moim nabytkiem, dlugo szukalem i zanim znalazlem zadowalajacy egzemplarz obejrzalem 10 aut z ogloszen. Przez telefon same igly, a na miejscu okazywaly sie rojdami jakich malo. W sumie bylem nawet zdziwiony jak mozna zaniedbac i dobic tak fajne autko. Co tu wiecej pisac, auto od pasjonata marki, zadbane z wiadoma historia itp. Rok 98 silnik 1.8t 180KM, kola to 18 calowe felgi sline i na szczescie nie sa to tanie chinskie imitacje,sprezyny H&R ktore mam nadzieje wkrotce zmienia wlasciciela. Na razie auto swietnie sie sprawuje. Wszelkie sugestie, uwagi mile widziane.