Pokaż wyniki od 1 do 15 z 146

Wątek: Punkty karne.

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1

    Dołączył
    Oct 2010
    Płeć
    Skąd
    z nutelli
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    591
    Człowieku, weź to się nie denerwuj. Na początku tego tematu opisywałem sytuację:

    Cytat Zamieszczone przez singl0r Zobacz posta
    ..tak jak ostatnio - PRZEPUSZCZAŁEM ICH PIESZO NA PASACH, rozmawiałem przez telefon, a on ZATRZYMAŁ MNIE RĘKĄ, ja idiota zjechałem na parking, dał mi mandat za rozmowę przez telefon, trochę go pojechałem, nie przyjąłem mandatu, na policji dodatkowo były wpisane pasy, które miałem zapięte. Sprawa skończyła się w sądzie, dostałem 500zł grzywny tak więc psy robią co chcą, widać to po tym przykładzie.
    Wczorajsza akcja - ten sam pies (inaczej nie można ich nazwać, chociaż teraz dla mnie po wczorajszej akcji to i tak łagodna forma, bo od wczoraj nazywam ich zwykłymi kur...mi) co w podanej wyżej akcji, wczoraj przeszedł sam siebie. Mijałem się z nimi, nie miałem zapiętych pasów, zauważyłem, że zawracają. Przy ich zawracaniu zapiąłem pasy, jechali kilka aut za mną, ja mówię jadę sobie powoli, może zawrócili tak przypadkowo i nie będę miał kontroli. Po kilkuset metrach patrze, skręcają już w stronę mojego domu (ja byłem już tylko 50m przed nimi, bo sobie jechałem powoli), wjechałem na swój teren PRYWATNY, który należy do mnie, a ten bezczelny pies za mną. Wiedziałem co już jest grane, wychodzi, mówi do mnie "dokumenty", ja mówię - wie pan co "nie życzę sobie pana na swoim prywatnym terenie, pokaże mi pan nakaz to wtedy porozmawiamy", trochę się zdenerwował, szarpnął z pełną siłą drzwi od TT i prawie mnie wyciągnął, ja mówię "co pan robi? Pana auto? Jedzie pan za mną, robi widowisko wokół sąsiadów tak jak normalnie bym kogoś zabił dodatkowo próbuje mnie pan wyciągnąć z auta". Powiedziałem mu, że na swoim terenie prywatnym z tego co wiem dokumentów nie muszę mieć i że właśnie odniosłem do domu, nalegał na nie to mu je pokazałem, bo cóż mogłem zrobić. Coś tam poklekotał, nie byłem wobec niego przez całą rozmowę za miły, bo "trochę" się wkur... Od 3 miesięcy jeżdżę normalnie, bez jaj, a ta kur... będzie za mną wjeżdżać na mój teren jak bym nie wiadomo co zrobił. Skończyło się na tym, że mandatu nie przyjąłem, powiedziałem mu dodatkowo, żeby w wniosku do sądu wpisał prawde, czyli tylko pasy i to, że kontrola była na moim prywatnym terenie, a nie tak jak było ostatnio, że rozmawiałem przez telefon a on dopisał brak pasów moich i pasażera, które akurat o dziwo mieliśmy. Weź tutaj się nie denerwuj, jest już 19 punktów ^^

    Co do grodzkiego, jeżeli odmówisz mandatu to dostajesz tylko grzywnę w zł bez punktów? Słyszałem różne teorię i nie wiem jak to jest?

  2. #2
    Awatar Jaqob
    Dołączył
    Nov 2010
    Płeć
    Skąd
    لودز
    Pojemność
    brak
    KM
    ---
    Rocznik
    ---
    Kolor
    ---
    Posty
    4,582
    Cytat Zamieszczone przez singl0r Zobacz posta
    Człowieku, weź to się nie denerwuj. Na początku tego tematu opisywałem sytuację:



    Wczorajsza akcja - ten sam pies (inaczej nie można ich nazwać, chociaż teraz dla mnie po wczorajszej akcji to i tak łagodna forma, bo od wczoraj nazywam ich zwykłymi kur...mi) co w podanej wyżej akcji, wczoraj przeszedł sam siebie. Mijałem się z nimi, nie miałem zapiętych pasów, zauważyłem, że zawracają. Przy ich zawracaniu zapiąłem pasy, jechali kilka aut za mną, ja mówię jadę sobie powoli, może zawrócili tak przypadkowo i nie będę miał kontroli. Po kilkuset metrach patrze, skręcają już w stronę mojego domu (ja byłem już tylko 50m przed nimi, bo sobie jechałem powoli), wjechałem na swój teren PRYWATNY, który należy do mnie, a ten bezczelny pies za mną. Wiedziałem co już jest grane, wychodzi, mówi do mnie "dokumenty", ja mówię - wie pan co "nie życzę sobie pana na swoim prywatnym terenie, pokaże mi pan nakaz to wtedy porozmawiamy", trochę się zdenerwował, szarpnął z pełną siłą drzwi od TT i prawie mnie wyciągnął, ja mówię "co pan robi? Pana auto? Jedzie pan za mną, robi widowisko wokół sąsiadów tak jak normalnie bym kogoś zabił dodatkowo próbuje mnie pan wyciągnąć z auta". Powiedziałem mu, że na swoim terenie prywatnym z tego co wiem dokumentów nie muszę mieć i że właśnie odniosłem do domu, nalegał na nie to mu je pokazałem, bo cóż mogłem zrobić. Coś tam poklekotał, nie byłem wobec niego przez całą rozmowę za miły, bo "trochę" się wkur... Od 3 miesięcy jeżdżę normalnie, bez jaj, a ta kur... będzie za mną wjeżdżać na mój teren jak bym nie wiadomo co zrobił. Skończyło się na tym, że mandatu nie przyjąłem, powiedziałem mu dodatkowo, żeby w wniosku do sądu wpisał prawde, czyli tylko pasy i to, że kontrola była na moim prywatnym terenie, a nie tak jak było ostatnio, że rozmawiałem przez telefon a on dopisał brak pasów moich i pasażera, które akurat o dziwo mieliśmy. Weź tutaj się nie denerwuj, jest już 19 punktów ^^

    Co do grodzkiego, jeżeli odmówisz mandatu to dostajesz tylko grzywnę w zł bez punktów? Słyszałem różne teorię i nie wiem jak to jest?
    Singl0r - sprawa jest prosta nie słuchałeś naszych rad, od początku się stawiałeś to się uwzięli na Ciebie i niestety tak szybko ci już nie odpuszczą. Co najgorsze nic ci nie pomoże bo czym bardziej będziesz rozkręcał z nimi wojnę to tym dłużej ona będzie trwać a niestety prawie zawsze będziesz na przegranej pozycji. Zbierasz cięgi za wcześniejsze stawianie się niestety...
    I don't have dreams, I have goals.

  3. #3

    Dołączył
    Dec 2009
    Płeć
    Skąd
    Gorlice/Rzeszów
    Pojemność
    2.0T
    KM
    200
    Rocznik
    2007
    Kolor
    VegasYelow
    Posty
    4,449
    Cytat Zamieszczone przez Jaaqob Zobacz posta
    Singl0r - sprawa jest prosta nie słuchałeś naszych rad, od początku się stawiałeś to się uwzięli na Ciebie i niestety tak szybko ci już nie odpuszczą. Co najgorsze nic ci nie pomoże bo czym bardziej będziesz rozkręcał z nimi wojnę to tym dłużej ona będzie trwać a niestety prawie zawsze będziesz na przegranej pozycji. Zbierasz cięgi za wcześniejsze stawianie się niestety...
    A tam dał im w dupę to teraz go męczą. Nie mniej jednak pAn policjant przegiął pałę. Ja bym namówił sąsiadów by zeznali, że Cie napadł, wydarł z auta i chciał pobić.

  4. #4
    Awatar Jaqob
    Dołączył
    Nov 2010
    Płeć
    Skąd
    لودز
    Pojemność
    brak
    KM
    ---
    Rocznik
    ---
    Kolor
    ---
    Posty
    4,582
    Cytat Zamieszczone przez ICE Zobacz posta
    A tam dał im w dupę to teraz go męczą. Nie mniej jednak pAn policjant przegiął pałę. Ja bym namówił sąsiadów by zeznali, że Cie napadł, wydarł z auta i chciał pobić.
    No ale w jego sytuacji to spowoduje, że będą go nękać jeszcze dłużej.
    I don't have dreams, I have goals.

  5. #5

    Dołączył
    Dec 2009
    Płeć
    Skąd
    Gorlice/Rzeszów
    Pojemność
    2.0T
    KM
    200
    Rocznik
    2007
    Kolor
    VegasYelow
    Posty
    4,449
    Cytat Zamieszczone przez Jaaqob Zobacz posta
    No ale w jego sytuacji to spowoduje, że będą go nękać jeszcze dłużej.
    No bo o to właśnie chodzi xD.

  6. #6
    Awatar Blerx
    Dołączył
    Jun 2008
    Płeć
    Skąd
    Wołomin
    Pojemność
    brak
    KM
    ..
    Rocznik
    ..
    Kolor
    ..
    Posty
    1,239
    Cytat Zamieszczone przez singl0r Zobacz posta
    Wczorajsza akcja - ten sam pies. Mijałem się z nimi, nie miałem zapiętych pasów, zauważyłem, że zawracają...
    Nawet jakbym chciał to nie mam w tym momencie jak Ciebie obronić. Singl0r, rozmawialiśmy już wszyscy o tym. Jeździj bardziej przepisowo, a kłopoty z policją same się skończą.
    Daj z siebie trochę więcej.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •