Potrzeba przewiezenia, pokazania "o co kaman" z TT 8N 225Q :) (Warszawa, ew. okolice)

[bartek]

jesli sprzedajacy pisze o jedzdze testowej to dajemy mu na ten czas jakis dokument ((w razie jakiej kolwiek.....np. radar. itd )) ... i umawiamy sie na czas taki i taki .. testowania autka - ja tak mialem a bylem w kilku miastach i paroma mialem przyjemnosc prowadzic .... wiec wyglada to tak jesli wygladasz na potencjalnego kupca i wlasciciel niema nic do ukrycia to ...nawet samemu da Ci autko na testy ....... ale czasem tez lubia obok siedziec ... lub poprostu jestes pasazerem ... tak to wyglada

to w Niemczech są takie przepisy że na jazdach testowych przepisy o dopuszczalnej prędkości nie obowiązują i można bez problemu dawać w palnik? Szkoda że u nas nie ma takiego dobrego ustawodawstwa, kolega raz kupował Audi S8 i przez to że dał w palnik stracił prawo jazdy

[Jambolek]

to w Niemczech są takie przepisy że na jazdach testowych przepisy o dopuszczalnej prędkości nie obowiązują i można bez problemu dawać w palnik?

Kolega najwyrazniej cos zle odczytal nigdy tak nie napisalem !!! wyraznie napisane jest ze wlasnie po to zostawia sie dokument ((a czasem nawet jeszcze )) podpisujemy sie ze dnia XX.xx od godz. XX.xx do.... to my kierowalismy autem, wrazie gdyby kiedys Wlascicielowi przyslali zdjecia pozdrawiam

ps


...co do dawania po garach sa przeciez autostrady bez ograniczen