Tego materiału trochę jest, na razie widzę jedynie ułamek tego co nastąpi.
Oczywiście dziękuje wszystkim przybyłym i nie przybyłym też, za zajebiście spędzony czas, pogoda jak nigdy dopisała, towarzystwo, no i emocje nocnych wyścigów czwartkowych, bezcenne, Maciek pozdrów syna.
Ps. Blerx o co kaman z tym wdziankiem??