W tym wypadku problem polega na tym że kolega już wie o tym że auto podlega akcji serwisowej, chodzi jednak o ustalenie czy cewki nie były już kiedyś wymienione, bo w przypadku gdyby ktoś już przy nich "grzebał" ASO już się odcina, a z tego co wiem to kolega ma kawałek do tego ASO i woli nie ryzykować