Dziś się nudziłem i wywaliłem zbiornik z węglem. Nie wiem tylko czy w dobrych miejscach pozaślepiałem.
Najbardziej chodzi mi o to miejsce:



Reszta zaślepiona na razie na próbę , czy nic nie będzie się działo. Za kilka dni wywalę te wszystkie wężyki.

W tym miejscu mogę podłączyć wężyk od zegara doładowania?







Zaworek został podłączony elektrycznie. Mam tylko pytanie: Czy on ma tak cykać na postoju ? I druga rzecz: Zauważyłem że na postoju bardziej śmierdzi spalinami dookoła samochodu, to też tak ma być?

PS. Nie śmiać się z moich zaślepek na wężykach, to są tymczasowe zaślepki!