w rosji nie bylem,ale na ukrainie wiele razy... pomijajac to ze tt tam sie nie da jezdzic ,bo drogi sa fatalne to prawo maja idiotyczne. otoz kazdy mandat za predkosc rozliczany jest w najblizszym miescie w sadzie (czy tez innym urzedzie-nie pamietam). tam trzeba z mandatem dojechac,zaplacic i wrocic do patrolu bo zabieraja dowod rej. na ten czas. jezeli jedziesz w nocy to ****, trzeba czekac do rana az otworza urzad. oczywiscie nikt tego nie robi, bo kazdy daje milicjantowi w lape.
zdarzaly sie sytuacje ze milicjant nawet nie "suszyl" tylko zobaczyl polskie blachy i zatrzymywal,suszara juz byla nabita nieprawidlowa predkoscia. polak przeciez z zachodu i ma gore pieniedzy to lupia obcokrajowcow na potege. jak sie znalo jezyk i "cennik" to mozna bylo sie dogadac,ale Ci co pierwszy raz byli zatrzymani w tym kraju to wystraszeni placili duzo wygorowane lapowy. ciekawy jestem jak to bedzie na euro 2012,jak zjedzie sie do tego dzikiego kraju pol europy