Cytat Zamieszczone przez samek Zobacz posta
Ja tylko raz jechałem TTką z żoną i córką w foteliku/nosidełku, miała wtedy 4 m-ce.
Żona siedziała max. przysunięta do przodu, tylko tak zmieścił się fotelik (maxi cosi cabrio fix do małych nie należy).
Do bagażnika zapakowałem stelaż od wózka, w który mogłem potem wpiąć fotelik/nosidełko.
Gondoli od wózka nie dało rady zmieścić.
Ogólnie nie polecam.

Pozdrawiam!
W MK1 z tyłu jest jeszcze mniej miejsca.