Mnie się podoba Audi A6 (jeśli chodzi bardziej o praktyczne auto).
TT jest "praktyczne", ale tylko dla dwóch osób
Mnie się podoba Audi A6 (jeśli chodzi bardziej o praktyczne auto).
TT jest "praktyczne", ale tylko dla dwóch osób
No na pewno A4 , A5(da się dostać za 40-50kpln), A6 itp nic innego nie znajdziesz w tej klasie ewentualnie Volvo.. ale ja nie jestem fanem tej marki
Jeżeli praktyczny to tylko Octa Kombi koniecznie TDI he he
Znowu TT znowu Cabriolet
Za 50 tyś.. można dorwać rozmaite wozidła rodzinne.
Chodzi jednak o auta typu coupe, z osiągami w miarę zjadliwymi. Wiadomo na 8J mnie nie stać więc co?
Opcje są takie:
1. Infinity G35/ Nismo 350Z
2. Mercedes CL 500/600
3. ?
MARUDA
3. Fiat 126p
gdyby nie zdrowy rozsadek to wybralbym CL. Piekne auto, majestatyczne, szybkie i bardzo komfortowe. Koszty serwisu i spalania niestety go dyskwalifikuja
Porshe... każde ale nie boxter mam awersje do tego modelu.
Może jakieś evo? lub subaru ale to nie coupe... jak widac prawda jest taka, że gdyby chodziło o combi to do wyboru było by naprawde sporo... tutaj na palcach jednej ręki nie da się policzyć.
Na 126p, tył napęd, w sumie coupe....bym sie skusił, tylko dlatego, że żart kolegi był tak wspaniały, że śmiałem się może przez ułamek sekundy. Naprawdę trafiony... jak kulą w płot, szczególnie, że akurat inni podeszli do tematu poważnie.
MARUDA
Ja myślę że w tej cenie Boxter był by dobrym strzałem, myślę że żadne auto w tej klasie nie jezdzi tak wspaniale i wcale nie mówię o przyspieszeniu, a co że Boxter boisz się że będą mówili że masz Porsche dla ubogich? o właścicielach TT też mówią i się w to wbija>
Znowu TT znowu Cabriolet
Zuczek, dokładnie.
Będzie gadanie..... część ludzi śadzi, że TT jest warte majątek i słyszałem o sobie już dziwne opowieści.
Boję się pomyśleć do jakich wniosków by doszli gdybym zajechał Boxterem.
Nie znam się specjalnie na prosiaczkach ale z tego co wiem.. to jest to w sumie najbardziej "ubogi" model.
Juz wyobrażam sobie dyskusję z nowo poznanymi ludzmi. ... jakaś gadka szmatka... i rozmowa o autach.. pada hasło, że mam porsche... i rozmowa na 100% się zmienia.
MARUDA
No ja spotkałem się z opinią, że mam tanie auto bo TT-RS to to samo co TT i można kupić już za 30kpln, więc głowa do góry, obojętnie czy macie mk1 czy mk2, dla ludzi i tak to jest ciągle TT więc nie ma sensu zmieniać na mk2
Limbo coś za coś, większość z tych ludzi chciała by być tak uboga, ale jeżeli ma być wszystko Tip-top, to tylko Carrera.
Możesz pomyśleć też o jakiejś kuracji wzmacniającej, suma którą dysponujesz pozwoli ci zajść w okolice mocnych 300+ wtedy na nowo pokochasz swoje auto.
Znowu TT znowu Cabriolet
No tak... ale to będzie nadal auto z 99 roku.
Kolega ostatanio narzekał na awarie w swoim aucie (Renault). Mówi do mnie...:
"wiesz on się psuje bo to juz stary grat... ma 13 lat"
Przerwałem mu i powiedziałem:
"może cięzko uwierzyć ale mój.. też ma 13 lat" no i niestety jest to prawda.
Wiem, że TT podobnie jak New Beetle długo będzie zaginał czasoprzestrzeń... ale ja sam siebie nie oszukam
Tak czy siak.. sądzę, że spora część ludzi z forum i posiadaczy TT dojdzie do wniosku.. kiedyś, że czas zmienić 4 kółka. Po zboczeniu jakim jest TT, czyli coupe z dobrymi osiągami.. ciężko jest złapać coś podobnego nowszego
MARUDA