Ale co chciałbyś wiedzieć dokładnie.
Moc i moment to dwie nierozerwalne rzeczy.
Generalnie moment x obroty x stała = moc

W dzisiejszych autach z silnikiem atmosferycznym max moment praktycznie zawsze można trafić znając pojemnośc. Czyli 1.6 bedzie mialo 155-165nm około. 2.0 okolo 200nm.

Teraz weźmy skrajność 2.0FSI z VAGA i 2.0 z S2000. 150HP vs 240HP ale momentu prawie tyle samo. Jednak FSI kręci się do pewnie 6-6,5 kRPM a S2K do 11kRPM
Podobna zależność jest w silnikach do ścigałek. Mój triumph 600 ma 100HP ale tylko 62NM jednak dopiero przy 14kRPM.

Z drugiej strony miałem ci kiedyś A4B6 1.9 130HP. Miał on 310nm i czuć to było jako kopniecie w plecy, jednak użyteczny zakres obrotów był 1900-2900 i kolejny bieg, co sprintera z niego nie czyniło, jednak CTR w trasie spalił 3x tyle i nie nadążał.

Co do punktu kręcenia auta to teoretycznie zmieniamy bieg zanim krzywa momentu zacznie opadać (nie osiągnie wartość szczytową, bo przebieg może być ładnie płaski), praktycznie trzeba jeszcze empirycznie zobaczyć w jakim zakresie obrotów wypadnie nam wyższy bieg, bo może być to nieopłacalne i warto kręcić wyżej.

Zdarzało się w niektórych Vtecach i vvtli, że auto wypadało z liftu na kolejnym biegu z racji złej skrzyni.