Albo masz za grube spodnie :P
Dziś odśnieżyłem pół samochodu, odpaliłem go, przekręciłem na 3 kropki ogrzewanie po czym odśnieżyłem drugą połowę dość szybko. Ruszyłem i po pół km już mnie grzało i wyłączyłem.
Mógł być lekko zamoczony fotel, jeśli nie grzeje dolna. Słyszałem, że te maty są wrażliwe i lekkie zamoczenie niestety je psuje. Chociaż może tylko wewnątrz kabelki ktoś przegryzł/odłączyły się? Nie wiem jak głęboko ona siedzi, ale raczej łatwa wymiana to nie jest.