Witam,
Jezdzac TT zauwazylem, ze silnik wyjatkowo wolno sie nagrzewa w porownaniu do innych samochodow, ktorymi jezdzilem.
Dlatego chcialem Was zapytac czy tez tak macie i czy jest to juz taka wlasciwosc tego modelu, czy u mnie jest cos nie tak?
W cieple dni nagrzewal sie po jakichs 5 km spokojnej jazdy, ale gdy postal pare godzin na -10*C, to po spokojnym przejechaniu 15 km i pracy silnika na postoju przez ok. 5 min wskazowka temperatury cieczy chlodzacej wskazywala troche ponizej 90*C, a olej mial 74*C.
Oczywiscie zawsze w koncu ciecz chlodzaca osiaga 90*C, a olej pracuje w temp. 87-102 *C w zaleznosci od stylu jazdy, choc dlugo to zajmuje.
Szczegolnie jest to uciazliwe, poniewaz przed ostra jazda powinno sie przeciez rozgrzac silnik do temperatury roboczej.
Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.