Kuba skoro d_matys uznał że wytrzyma to może tak jest...na fotce wygląda delikatnie ale jeśli jest stabilnie to czemu nie...a nie musi akurat Twoich mocowań oglądać bo nie ważne jakie a ważne żeby działały a sposobów mocowania jest sporo
Kuba skoro d_matys uznał że wytrzyma to może tak jest...na fotce wygląda delikatnie ale jeśli jest stabilnie to czemu nie...a nie musi akurat Twoich mocowań oglądać bo nie ważne jakie a ważne żeby działały a sposobów mocowania jest sporo
Chodziło mi o grubość materiału jaki zastosowałem u siebie, a montaż jest bardzo podobny. I szczerze wątpię, żeby to była mocna blacha, skoro Daniel powyginał ją bez imadła Od spodu FMIC przymocowany jest do plastiku, więc nie oszukujmy się, ale nie jest to szczyt wytrzymałości.
Jak dla mnie trzyma sie mocno. Jak się zesra to przerobie. Na razie zostaje bo nie mam chęci tego ruszać
---------- Post dodany o 14:18 ---------- Poprzedni post z 06:14 ----------
No i niestety mieliście rację. Zderzak nie wejdzie Więc na razie jeżdżę bez. Po nowym roku przerobię trochę orurowanie bo nie dużo brakuje żeby się zmieścił. Ewentualnie wpadł mi do głowy pomysł wycięcia kawałka zderzaka. Mojego i tak mi nie szkoda bo kupię inny więc może się pobawię.
Na dodatek dziś rano skończył się alternator. Na szczęście parę dni temu kupiłem na części Golfa IV 1,6 Anglika i miał identyczny alternator. Więc godzina roboty i przełożony.
---------- Post dodany o 15:18 ---------- Poprzedni post z 14:18 ----------
Zapomniałem o jeszcze jednym. Przeniosłem zegar doładowania do środkowego wenta. Lepiej się na niego zerka niż niż jak był po lewej stronie.
Ostatnio edytowane przez d_matys ; 24-12-2011 o 14:20
Moglbys napisac ktoredy sie ciagnie wezyki do zegara jak jest na srodku?
No ja zrobiłem inaczej. Wyciągnąłem licznik. Wszędzie wtedy zajrzysz. No i jest tam bardzo dużo miejsca na przewody i wężyki.
Tu masz temat o tym http://www.klubtt.pl/warsztat-zralb-...-w-wencie.html
Jak nie problemu to gitara Ja to pewnie bede gdzies na wakacje robil i moze 2 od razu
Dziś trochę polatałem i mam pytanko. Wcześniej odczyty z zegara boostu były max. ok.1.3 bara (nawet w zimę rok temu). Teraz dmucha mi średnio 1.4 bara , a w porywach nawet dochodzi do 1.6 bara. Czy to temu że zamontowałem FMICa i że jest zima? Czy temu że nie mam zderzaka i cały czas wieje bezpośrednio w chłodnicę? Logów jeszcze nie robiłem bo ślisko trochę i za bardzo nie ma jak.
Masz MBC??
Znowu TT znowu Cabriolet
Mam. Leży na półce Tak właśnie myślałem żeby zainstalować i pokręcić trochę.
Raz że jest zima i '' gęste powietrze '' a 2 to że każdy intercooler powoduje spadek ciśnienia . Na Twoim przykładzie właśnie widać że jeden FMIC montowany z przodu powoduje mniejszy spadek ciśnienia niż dwa seryjne SMIC
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
tak ale z drugiej strony map sensor zamontowany jest tuz przed kolektorem wiec jesli na tym fmic łatwiej przepompowac powietrze to i tak MAP za fmicem by widzial wieksze cisnienie i ecu by odchylało wg ;/
a zegar na pewno dobrze dziala?
Oczywiście , też o tym pomyślałem . Jednak nie jest to seryjny program i nie ma gwarancji czy tak samo działa .
Może też korekta zając więcej czasu i za parę dni wróci do normy ....
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
No więc tak.
Zderzak wszedł bez cięcia go. Przerobiłem trochę rurki. Poskracałem je. Wygląda tak (brakuje jeszcze kratek, ale będą)
Dodatkowo zmieniłem grill (dzięki Wottka)
Zmieniłem uszczelkę pod deklem (bo lał się prawie ciurkiem olej).
Przy zmianie uszczelki uszkodziłem któryś przewód podciśnienia (syczało na pół ulicy) , więc wywaliłem te całe badziewie (mam nadzieję że dobrze to zrobiłem). Czujniki zostały podpięte elektrycznie.
Teraz schludniej wygląda pokrywa.
Jedno mnie tylko zastanawia : do czego jest ten kondensator? Był sobie tak przypięty więc go zostawiłem.
Z tego co wiem, to chyba jest jakiś duperelek przeciwzakłóceniowy, ale nie jestem pewny na 100% Dobrze to wygląda