Przy obniżaniu o 25 mm trzeba stosować ten regulowany wahacz forge na tył?
Przy obniżaniu o 25 mm trzeba stosować ten regulowany wahacz forge na tył?
To zależy,auta przed liftem na wyższym zawieszeniu generalnie nie wymagają wyniany wahaczy na regulowane ( obniżenie o ok 20-25mm daje seryjną wysokość zawieszenia TT po lifcie ),w nowszych się je wymienia.Najlepiej po obniżeniu pojechać na ustawienie zbieżności, jeśli da się ustawić powinno być ok,jeśli nie to wahacze do wymiany.Bez tego będzie ciąć opony.
Jeśli da się, jeśli nie... hm, może ktoś obniżał o 25 mm TT Quattro przed liftem?
Zastanawiam się nad amortyzatorami Bilstein B8, albo B6 i do tego sprężyny Eibach -25 mm, czyli zestaw za jakieś 2,2k zł, nie chcę gwintowanego.
Wolę wiedzieć wcześniej czy będę musiał wydawać dodatkowo 1,5k zł na kawałek regulowanej rurki.
Swoją drogą nie ma nic zamiennego dostępnego w Polsce?
Darson jak tam poszlo z obnizaniem?
Bilstein b6, sprężyny eibacha -25. Kupiłem używane wahacze na allegro w b. dobrym stanie (moje miały już trochę gumy wyrobione) i je przerobiłem w pierwszym lepszym zakładzie. Chociaż w sumie nie w pierwszym. Byłem w jednym, nie bardzo mieli pojęcie co i jak zrobić, nie mieli czasu i wycenili drogo. Później dotarłem do innego i był kumaty gość. Jeżdżę już trochę, dobrze się trzyma, więc dobrze zrobili Na koniec geometria na porządnym urządzeniu. Jedyną wadą jest fakt, że śruba nie była na początku zabezpieczona, ale przynajmniej się nie odkręci :P
---------- Post dodany o 22:14 ---------- Poprzedni post z 20:36 ----------
Zamieszczone przez Messik
Odpiszę od razu tutaj
Zrobienie 2 wahaczy jak dobrze pamiętam wyszły jakieś 100-150 zł, już nie pamiętam dokładnie.
Wahacze kupiłem za jakieś 100-200 zł, więc wyszło dość tanio, oczywiście można użyć swoich
Zrobili z jednego materiału grubą śrubę z 2 różnymi gwintami - lewy i prawy. Po środku możliwość regulacji dużym kluczem.
Wahacz trochę skrócili, wspawali po dwóch stronach kwadrat zabezpieczając go bolcami, by była większa pewność i odporność na rozciąganie. No i w środku gwint i gotowe
rozumiem że działa to na zasadzie śruby rzymskiej ale czy jest tam jakas kontra? zeby sie to nie kreciło i zmieniało kat?
No i pięknie wyszło , post się spokojnie nadaje do działu '' Zrób to sam '' .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Ano, to możesz przenieść
---------- Post dodany o 17:27 ---------- Poprzedni post z 17:23 ----------
Były malowane przed czerwonym jeszcze białym podkładem. Jakby ktoś się zastanawiał co to za pasek na jednym ramieniu - mierzyłem i zaznaczyłem nitką gdzie znajdował się stary czujnik od autopoziomowania xenonów, żeby przykręcić go w tym samym miejscu.
Czyli reasumujac musze kupic to:
AMORTYZATORY Bilstein B6 Audi TT (2008091824) - Aukcje internetowe Allegro
+
AMORTYZATORY B6 BILSTEIN A3 TT Seat Leon Octavia (2030945814) - Aukcje internetowe Allegro
+
Sprężyny EIBACH PRO - KIT AUDI TT Coupé (8N) 1.8 T 10.98 - - AUDI - Eibach PRO KIT - Sprężyny - Zawieszenia
+
zrobic te wachacze, to tyle tak? Czy moze do 25mm powinny wystarczyc? Warto szukac uzywek?
Wychodzi ok 2500 tys
2500zł...uhm, rozumiem, że amortyzatory gwintowane np. MTS Technik za 1600zł to zły pomysł? tak pytam, bo tylko na naszym forum (albo nasze auta są tak specyficzne ) są osoby, które twierdzą, że obniżenie max. 25-30mm TYLKO na sprężynach (fabryczne amory zostają) - to same problemy itp.
Są kobiety pistolety!
- NIE dyskutuję z idiotą! Sprowadzi mnie do swojego poziomu, a tam pokona doświadczeniem.
Można wymienić i na seryjne amory, są o wiele tańsze, a do tego obniżyć sprężynami. Tylko nie chodzą one tak jak sportowe i nie wytrzymają za długo. Krótsza sprężyna powoduje szybsze zużycie amortyzatora. Jeśli ktoś planuje, że zmieni tylko same sprężyny, wkładając stare amory (bo niby test diagnostyczny pokazuje, że jest dobrze) - to już jest duży błąd. Jak będziesz miała kiedyś okazję np. w sklepie, porównaj seryjny amortyzator (nowy) do bilstein b6 - ten bardzo ciężko wchodzi i błyskawicznie odbija. Seryjny wchodzi mułowato, delikatnie i powolutku się wysuwa. 10 letni z TT wsunie się bez problemu i już nie wyjdzie bez pomocy
Niektórzy na innych forach mogą robić samochody jak najniższym kosztem, nie dbając o swoje bezpieczeństwo i nie mają dużych mocy. Pewnie dlatego u nas piszemy co innego.
Ktoś na forum jeździ na tym gwincie jak dobrze pamiętam. Do tego obniżone na maxa i szoruje po koleinach
Każdy robi jak lubi, ja nie chce zaczepiać o studzienki i każdą nierówność na drodze, dlatego zdecydowałem się nie obniżać tak bardzo. Zresztą nie mam 5 samochodów i jeżdżę TT w zimie (piękna zima w tym roku ). Przy lekko obniżonym po śniegu daje radę, a większym minusie, w ogóle bym nie wyjechał.
A dobry gwint do TT ile by wyszedl? W ogole co wtedy trzeba kupic? gwint, sprezyny i przerobic ten wachacz? Czy to znaczy ze po kazdej zmianie wysokosci trzeba jechac na zbieznosc? Czyli dajmy na to 2 razy do roku, tj zima i lato?
Tutaj masz gwinty w UK ( ten sklep ma jedne z lepszych cen ) DPM - Audi TT 8N Coilovers
i do tego regulowane ramiona DPM - Audi TT 8N Tie Bars/Rear Control Arms chyba że sam je ogarniesz jak Darson. Kilka osób jeździ na FK Highsport ( bez regulowanego dampingu - tylko regulowana wysokość ) ale nie wiem jak będzie z jego jakością :/
Chyba że może ktoś chce to ja mam zawieszenie od poliftowej <2003 one jest -20mm względem początkowych roczników i nie trzeba jeszcze stosować regulowanych wachaczy.
Ostatnio edytowane przez BombeiusZ ; 07-01-2012 o 20:24
TT Quattro - Stage 1
WIELKIE dzięki za wyczerpujące info Mam koła 18, felg raczej nie zmienię, bo są rewelka Chcę obniżyć max 25-30mm więc niewiele, bo mam wrażenie, że moja niunia trochę jak terenówka wygląda...i jak to w moim przypadku bywa, idąc na łatwiznę szukam kompletu amory+sprężyny, kupuję gotowce (bez przeróbek, rzeźby, cięcia itd.), zawożę do warsztatu, wymianka i tyle. Pozdrawiam
Są kobiety pistolety!
- NIE dyskutuję z idiotą! Sprowadzi mnie do swojego poziomu, a tam pokona doświadczeniem.