będę chciał kupić TT z 2002 albo nissana 350Z tez z 2002r. Ceną trochę się różnią...

szczerze powiem, że bardziej choruję na TTke... ale wolę się upewnić czy będzie mnie stać na moje marzenia... bo jeśli ona rzeczywiście będzie mi się psuć tak jak to ludzie mówią... to nie wyrobię na części pewnie...

nie znam się aż tak dobrze na samochodach... ale słyszałem, że się coś psuje przy silniku... jakieś wały czy coś... o co kaman?

mam świadomość, że nie będę kupował nowego auta... więc lepiej wiedzieć trochę więcej, niż się później ostro przejechać.