tomus00000
- masz ten sam problem co ja. Standard w tych jeb.... haldexach - przepraszam jesli uraziłem , ale ten naped juz doprowadził do szału niejednego ;] jest dobry puki sprawny....

Mianowicie pada Ci sterownik.Zrywa komunikacje z ABS-em. Przez co wlasnie jak zawracasz to Ci spina naped i koła przeskakuja... U mnie to samo. Czasami przywroci mu komunikacje i jest ok, a wiele razy nie ma , i kola przeskakuja i auto hamuje samo szczegolnie przy skrecie, no i klasycznie przeskakuja koła.
komunikacje mozesz sobie sprawdzic na sterowniku absu na kanale 125. w momencie gdy kola przeskakuja to komunikacji nie masz na 100%. jeszcze lepiej - wejdz sobie w haldexa - tam masz Hi/Low na któryms z kanałow - w ten sposob zobaczys sobie jak haldex spina niepotrzebnie naped przy zawracaniu jak i na postoju. Dodatkowo - nie dziala tez rozpinanie napedu recznym hamulcem - wiec uwazaj zebys sobie nie szarpnal za reczny i nie przyspieszal bo mozna uszkodzic naped !
Rozwiazanie - nowy sterownik/badz caly haldex sprawny do podmiany.


BTW- szweda - polecam Ci przestudiować jak działa w Twoim samochodzie napęd quattro gdyż wypada wiedzieć co nieco będąc posiadaczem - sprostuje tylko że tylne kola cofając autem nie maja prawa krecić się do przodu - fizycznie nie możliwe w haldexie . To co autor opisuje to klasyczny przyklad spinania haldexa na postoju (cyklicznie ok 2xsek) a wiec auto samo hamuje dlaczego ? polecam przestudiowac naped haldex - w szczegolnosci sposob rozdziału mocy , ilosc dyfrów itp.