To by trochę wyjaśniało czemu mam żarówkę philipsa (jakąś energooszczędną), którą kupiłem około 17 lat temu... i nadal mi świeci nad głową a wszystkie inne podobne jakie teraz kupuję, które mają niby wytrzymać 10 lat czy nie wiadomo ile. Reklamują, że wystarczy zapłacić 20-50 zł, ale będzie świecić i świecić, a palą mi się po kilku miesiącach :/ Nie wiem czy nie mam szczęścia czy co, trzymają o wiele krócej niż te niby niebezpieczne, co powodują efekt cieplarniany (durni ekolodzy). Na kimś muszą zarabiać i oszukiwać ludzi.
Dobry film