auto gaśnie, po dodaniu gazu nie jedzie, nie reaguje na dodanie gazu, gaz w podłogę i po 4 sek dopiero jedzie z pełnym gazem, na lekkie dodanie gazu wcale nie rwagowało.co się dzieje?co to może byc, miał ktoś tak?
auto gaśnie, po dodaniu gazu nie jedzie, nie reaguje na dodanie gazu, gaz w podłogę i po 4 sek dopiero jedzie z pełnym gazem, na lekkie dodanie gazu wcale nie rwagowało.co się dzieje?co to może byc, miał ktoś tak?
Powodem usterki jest nieprzywitanie się w odpowiednim dziale.
Dodatkowo zalecam trochę sterydów dla TT i zamiast gazu wlać benzyny.
A ty do budki z piwem wlazłeś? chodz i tam kultura większa, bo przynajmniej siema sie mówi.
Odnośnie twojego problemu, to zapewne coś z przepustnicą, lub jej sterowaniem, np sensor położenia pedału gazu, ale zamiast wróżyć z kart proponuje Vag-com
Znowu TT znowu Cabriolet
ja nie szukam głupiego gadania tylko rzeczowej odpowiedzi. jak coś macie pisać to rzeczowo a ICE to sobie naleje oleju, ale do głowy
arkadius3000 ja to bym Ci juz pare dni dal przed swiatecznego urlopu .... przeczytaj temat od poczatku i przemysl prosze kolejna odp.
I TT
hmm odpowiedzią na problem kolegi jest "banan" powód to jest chyba jasny
kolega ma 7 dni na przemyślenia czy warto wpadać jak do chlewu bez przywitania a co gorsze pyskować do stałych bywalców gdy zwrócą mu uwagę...
odnośnie usterki jeśli w przeciągu 7 dni się nie wyjaśni to proponuję zacząć od przywitania się i chociażby wzmianki że nie ładnie się zachowałem i wtedy coś zaradzimy a tymczasem temat zamykam
ponadto otrzymałem wiadomość zatytułowaną "debilu"
"ktoś normalnie pyta to się normalnie odpowiada, a nie głupie texty wstawia! "
otrzymałem z innego konta po sprawdzeniu adresu IP okazało się że to ten sam użytkownik więc banana konta nr 1 przedłużam na 2 tygodnie:P
a konto nr 2 wieczny banan
więc radzę odpuścić bo na forum zostanie wprowadzona blokada która po wykryciu tego samego adresu IP będzie blokować wszystkie kolejne konta więc tego typu działania będą ostro tępione
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 05-12-2011 o 19:54
Takie zachowanie i to już na wstępie, a szkoda bo to kolega ma nie sprawne auto, a nie my, pewnie byśmy szybko zaradzili, bo problem powszechny i łatwy do diagnozy, ale skoro obrał ten typ wchodzenia w nowe towarzystwo, to jego sprawa
Znowu TT znowu Cabriolet