przypomniałem bo nie takie kotlety tutaj są odgrzewane i nie wszystkie z nich bym u siebie w tt widział... wtedy to był hicior i dla mnie zawsze wywołuje usmiech na twarzy i tyle, bez historii wielkich
a jeśli zechcę to będe słuchał tego u siebie w TT nie używając "sztachetówek"... o gustach się nie dyskutuje (podobno)
tyle
pzdr