Jedno jest pewne morda mu się cieszyła jak zobaczył ciebie na krawężniku, przypomniała mi się taka sytuacja, jadę sobie swoim małym baanemTT no i przede mną auta, oczywiście wszyscy zawalidrodzy, więc przy pierwszej okazji lewy i ogień, no jak już zakończyłem kilowanie tych emerytów, na drodze pojawiła się czerwona latarka i zjazd do pitstopu na zmianę konta punktowego i w banku, już widziałem te śmiejące się szczęki i komentarze, no teraz mu sie dostanie, dobrze mu tak i pomknęły rakiety dalej, średnia prędkość ok 30kmh, no a mi sie upiekło, krótka rozmowa i poleciałem w swoje strony