koledzy w chatbox'ie wlaczyli temat,
mozecie napisac krok po kroku jak to na dzis dziala ?
Michal masz juz decyzje, tak ?
dawno dawno temu chcialem zrobic na wariata jak bylem w Kanadzie, by przeskoczyc do USA, ale tak szybko jak potrzebowalem nie szlo tego zalatwic,
w PL zaczynalo sie wtedy od infolinii (nota bene obslugiwanej przez tego samego molocha co wiekszosc zbereznych 0700 - co w moim odczuciu robilo baaaardzo slabe wrazenie),
napiszcie tak w skrocie w punktach co gdzie i za ile, aby na dzis ten temat ogarnac - moze z V tez sie szarpniemy na taki papierek i wycieczke
skoro teraz niby jest okres, gdy jest "latwo", to czemu nie? dlugo to trwa od kompletnego startu do decyzji ? tygodnie, miesiace?