no tak ale właśnie z tego co piszesz to ja w ten sposób sprawdziłem ten czujnik co jest w bloku silnika i oporność wyniosła prawie 800 itp( zresztą opis nad Twoim postem)

jedynie nie mam pojęcia jak sprawdzić ten czujnik co jest w głowicy, dzwoniłem do Patryka z CS i jakoś zasugerował mi przeskoczenie rozrządu;/ albo łańcuszka...rozrząd sprawdziłem i z nim wszystko ok jedynie łańcuszka nie i pytanie czy da się to sprawdzić nie ściągając pokrywy zaworów? bo jak zdejmę dekielek od rozrządu to bedę widział koło pasowe od rozrządu i po zdjęciu puszki od czujnika obrotów bedę widdział wałek ssacy i czy da się tak sprawdzić ich wzajemne położenie? bo teraz na mój gust to zostaje albo przeskoczenie wałków rozrządu jeden względem drugiego ( jakoś nie mam pewności co do tego napinacza;/) albo awarię tego czujnika co jest na wałku ssacym i wlaśnie kolejne pytanie mam czujnik od AEB i czy może uda się pozamieniać wnętrzności ( sama elektryke tych czujników ) i jeśli błąd by zniknał to znaczy że mój zdechł czy elektrycznie te czujniki się różnią?


ps jedyny plus tego całego bałaganu to że złodziejka od kół się znalazła ale mimo to chciałbym poznać przyczynę tego błedu;/