Ja sondy nie wymieniałem a czy jest od nowości ta sama to ciężko mi powiedzieć:/ test pod kompresorem robiłem ale tak na szybkości u kolegi to żadnej większej nieszczelności nie dostrzegłem a żeby było odczucie w jeździe jakie teraz mam to musiałaby być ogromna dziura. Auto jedzie praktycznie jak wolnossące

---------- Post dodany 09-11-2011 o 17:18 ---------- Poprzedni post 08-11-2011 z 17:23 ----------

Panowie co w takim razie radzicie? Kolejna wymiana na chybił trafił tym razem sondy czy co? Jest wogóle możliwe żeby przez sondę auto traciło tyle mocy?