ja miałem taką akcje..
szyba kierwcy nie schodzila do konca (zatrzymywala sie w polowie)...poszedlem do boscha ktoregeo NIE POLECAM! dalem im 400 PLN .. napisali mi wymiana instalacji bla bla bla....wyjezdzam stamtad i pierwsze skrzyzowanie - wciskam szybe i **** , to samo co bylo...mowie dalem 400PLN i NIC nie zrobili.. podlaczyli auto pod kompa i wypisal mi na malej rozowej karteczce (wszystko co wiedzialem...):
-szyba nie schodzi
-czujnik drzwi pasazera (o tym pozniej)
-naboj wybity od pasów
-klima klekotała bo nie byla przyczepiona (o tym jest w innym temacie)
-świecila sie zarowka do wymiany (teraz juz wiem)- o to pytalem co to za znaczek żółty sie swieci - ale to nie bylo wliczone w te 400PLN...tak samo jak naprawa czegokolwiek..powiedzieli tylko ze jak se zalatwie czesci to oni mi je powstawiaja, ale z grzecznosci nie pytalem za ile...

...tak wiec wracam do nich.. koles to w nawet nie 10 minut zrobil...i powiedzial ze zapomnieli...ale skasowac za to nie zapomnieli...

dalej-drzwi pasazera - jest cos takiego jak czujnik otwarcia drzwi..CZESTO sie psuje z tego co wyczytalem z forum...kupilem zamek nie za 450 ALE za 60 PLN z allegro...wstawiali mi to- sam czujnik (NIE w tym boschu) i śmiga jak szalone...jak cos to mam SAM zamek na handel bez czujnika do dzis NIE WIEM za co wzieli 400PLN