Przedwczoraj be żadnego ostrzeżenia TT zwariowała, nie odpaliłaby się gdyby nmie interwencja gościa z Audi Assist, samochód włączył się i od razu zgadł wysypałyu się chyba wszysstkie możliwe usterki, komputer zwariował, zegary nie działały, światła stopu nie działały, ot pierwsza tego typu sytuacja. mechanicy z ASO Połczyńska nie wiedzą ocb, być może słaby akumulator coś mu się powalilo, w każdym razie i tak trzeba było go dawno wymienić.


Co do TTy polecacie, jaki model, czy akumulatory żelowe mają sens.
Proszę o pomoc, bo koszty nas zabijają, samego serwisowania, bo jak dotąd nic się nie sypnęło.
Wrócił dziś do domu...cały i zdrowy, ale teraz nic niewiadomo kiedy coś mu odbije.