no Maru pozazdro?cić kolekcji aut z którymi miałe? okazję stan?ć na kresce, ja też swojego auta do tych celów nie oszczędzam przy większo?ci nadarzaj?cych się okazji pruje ile fabryka dała, chociaż nie stronię od spokojnej jazdy.. w sumie też sporo mi się z pod ?wiateł zdarzało ale ja tylko prognostycznymi danymi mogę rzucać ile to mogło mieć też by się nazbierało w sumie.

Musze z Kuxem się wreszcie zgadać i pojechać w pi?tek gdzie? poszaleć i stan?ć wreszcie z równ? TT Q.
Jeden plus że nie mam już żadnych usterek prócz walniętego ecu przez którego nie moge zrobić z tych 227-230 250- 265