Witam

Mam problem poniewaz wyraznie slychac takie tykanie nie wazne czy silnik zimny czy rozgrzany.

Pierwsze co przyszlo mi do glowy to popychacze ale jednak okazalo sie ze nie.

Wczoraj otworzylismy silnik i to tykanie powodowane jest napinaczem od lancucha.

Obrocilem silnik kilka razy recznie za pomoca klucza i napinacz sobie skacze raz w dol raz w gore i slychac "tyk" gdy silnik pracuje to wydaje "tyk tyk tyk tyk tyk" w rownych odstepach.

Dodam ze na pokrywie aluminiowej mam wydarte slady od lancucha na glebokosc 2 mm tylko nie wiem czy stalo sie to teraz mi czy poprzedniemu wlascicielowi.
Wiem ze napinacz byl juz wymieniany wczesniej poniewaz znalezlem jego fragment w silniku widocznie gdy wymieniali to nie zauwazyli go a moj jest caly tylko ze tyka kawalek ten jest wielkosci 1x1 cm

Co o tym sadzicie?
Napinacz napewno do wymiany, aha sprobowalismy go wcisnac i gdy to zrobilismy to tak juz zostal nie chcial odskoczyc dopiero gdy troche przekrecilem silnik to wyskoczyl.

Czy ktos juz spotkal sie z takim przypadkiem?

Ponizej fotki

Z gory dzieki