Witam bardzo prosze o pomoc.zostawiłam dzis rano kluczyk w stacyjce i wieczorem auto,, 0 ,,reakcji -akumulator napewno padł ale przy nim jest zamontowana skrzyneczka z bezpiecznikami i tam az sie przepaliło troche jakies zwarcie chyba-bezpiecznik wypadaaz z tego uchwytu w którym jest zamocowany -nad tym zrobiła sie az dziura wypalona.prosze o pomoc czy moge naładowac akumulator jak to wymontowac czy ładować tak jak jest czy wymontowac ?jak podłaczyłam na sekunde to tam cos trzeszcy.boje sie ze kompletnie teraz wszystko padło łacznie z komputerem i wszystkimi alarmami.nie znam sie ale czy mogę zaholowac go jesli wszystko ,,milczy,,dzieki za pomoc