Witam wszystkich
Od kilku miesięcy przeglądałem forum, później się zarejestrowałem...
Błądziłem w poszukiwaniach autka, dużo na forum wyczytałem, bardzo pomogło mi przy zakupie.
Zdarzało mi się coś napisać, jednak jeszcze się nie witałem ...co będę się witać, jak nie mam się czym pochwalić? :>

No i ostatnio w Lublinie przybyło kolejne TT.
Szuałem TT w różnych gazetach i w internecie, w kolorze czarnym ...i tylko czarnym, było ich bardzo mało i nawet miałem myśli o kupnie w innym kolorze i przemalowaniu, jednak później przy ewentualnej sprzedaży pewnie nikt takiej by nie chciał, więc wycofałem się z tego. Chociaż oglądałem w każdym kolorze, wiadomo...coś nagle może się odmienić.

Jest to autko z USA - licznik w milach (mam troche ubawu jak kogoś wiozę i słyszę ...eee, tylko 80 km/h )
Przy pomocy kolegi z forum zmieniłem na z mil na km, przebieg 135k km.
Jak widać z lewej jest to 2001 rok, 225KM, Quattro.

Muszę przyznać, że głęboko zastanawiałem się pomiędzy 180 i 225, ośka i Quattro.
Jak patrzyłem na ogłoszenia, to troszkę bardziej skłaniałem się do 180-ki.
Troszkę obawiałem się 225, jednak teraz bardzo się cieszę, że jest to właśnie Quattro 225. Zwłaszcza po ostatniej środzie w Lublinie - było lodowisko i cały LBN był zakorkowany.
Niektórzy bardzo męczyli się z ruszeniem na lekkim wzniesieniu, a ja nawet jak dodałem więcej gazu, autko od razu jechało jak przyklejone (zimowe opony już słabe) - dlatego wszystkim polecam quattro, nie ma się co zastanawiać ...przyśpiesza lepiej, tylko hamuje tak jak każdy W sumie bardziej szukałem dobrego stanu niż patrzyłem na moc i Q.

Niektóre filtry i olej mam wymieniony, ale chyba dla pewności niedługo wszystkie rzeczy eksploatacyjne powymieniam, muszę jeszcze znaleźć jakiś serwis co mi wszystko wymieni w miarę rozsądnie...

Czekam na cieplejsze dni, kupiłem trochę kosmetyków, do skóry, lakieru...
Może wydobędę z niego jeszcze ładniejszy blask

Oj...troszkę się rozgadałem, na koniec zdjęcia:


Niestety pogoda nie za dobra i takie zdjęcia :>