Awaria, brak sprężania, stroker? czy wymiana słupka.

[darky02]

Witam, mam problem z tt 1.8t AJQ quattro LPG , pomodzone na 270km.

Najpierw przedstawie specyfikacje zeby bylo wiadomo na czym stoimy.

-Ostry wałek ssący ADR
-Wtryski Bosch 525
-Pompa paliwa 4 bary
-hybrydowe turbo Gerwazy Geremi
-Intercooler z orurowanie Fmic
-Kolektor wydechowy o powiekszonych kanałach
-down pipe 3 cale
-przelotowe wydechy 2.5 cala z tt quatro
-sztywny 3 calowy tip z przeływką i filtrem stożkowym simota

I teraz do rzeczy, autko po 400 km autostrady padło, nagły spadek mocy, olej na szybie, bagnet wyrzucony, do tego zauwazylem ze wciągneło płyn chłodniczy i jest mokre turbo(mozliwe ze to tylko jakas miedziana podkładka, poprzedni wlasciciel to obstawia.)

Wstępna diagnoza w warsztacie - brak sprężania na 3 cylindrach, czwarty wyrzuca wszystko w wydech, elektrody czołowe na świecach pourywane(mi wyglądaja na stopione ale oni upierają się inaczej, załącze zdjęcie) . W warsztacie chcą wymieniać słupek , poprosilem zeby rozkrecili chociaz stary żeby wiadomo było co poszło nie tak i teraz czekam na dokładną diagnozę.

I teraz pytanie, jeśli głowica była by w dobrym stanie(poprzedni właściciel mowi ze byla remontowana niedawno i powinna byc w stanie idealnym, ale cholera wie co tam poszlo) a np tłoki i gładzie zostały naruszone to czy zrobienie strokera 0,5mm było by dobrym rozwiązaniem? tutaj kolejne pytanie czy jak zrobie strokera, wsadzę zakute tłoki i korbowody i oczywiscie jakieś mocniejsze zawory, świece i wszystkie te pierdoły po koleii to bedzie P&P? Czy trzeba coś grubiej zmieniać ?

Zakładam oczywiscie scenariusz że jeśli głowica będzie do remontu/wymiany to już nie bedzie się opłacać i wsadzę inny słupek.

Tutaj świece:



Proszę o wyrozumiałość jeśli walnąłem jakiegoś babola, to moja pierwsza turbo benzyna.

Dzieki z góry za rady i czekam wasze rady, dzieki.