Ja byłem niecierpliwy, chciałem kupić auto po 3 miesiącach szukania i kupiłem. Historii auta prawie nie ma, wszystko robię co wyskakuje, a trochę powyskakiwało już i nauczyłem się jednej rzeczy. Następnym razem wolę kupić auto z 3 z przodu w przebiegu (ale z historią opisaną), niż auto z 1 z przodu i bez historii... Ale większość zrobiłem, łącznie wpakowałem tam ponad 10k dodatkowo (hardtop, uchwyty, uszczelnianie silnika, wymiany płynów, opony, lampa, etc...) i teraz jedynie kwiatki robię jak wyskoczą nagle.