Witam.Pacjent to Apx,quattro.Problem wyglada nastepujaco.Auto podczas jazdy wpada w rezonans.Winowajca wydaje sie byc ewidentnie silnik lub uklad napedowy.Zawieszenie wykluczam.Pierwsze podejrzenia padly na wywalone poduchy.Po wymianie brak poprawy.Dzwiek i odczucia sprawiaja wrazenie jakby silnik dotykal gdzies do budy i przenosil wibracje.Na postoju problem nie wystepuje.Auto 2000 km temu przeszlo generalke (panewki,nowe korby,wal korbowy,pierscienie).Nie oddam auta wykonawcom remontu poniewaz poprzednio trwalo to blisko pol roku i obawiam sie ze i teraz rozgrzebia auto i bede czekal do zimy.Sprzeglo zostalo stare z nowa tarcza.Dwumas splanowany,po weryfikacji ze jeszcze sporo polata.Nie halasuje ale mam wrazenie ze delikatnie szarpie podczas ruszania.Pojawil sie tez problem z precyzja wbijania biegow.Ma ktos jakies pomysly?Mi sie wyczerpaly.Pozdro