No dobra, wrzucę swoją opinię na temat tego co widziałem. Wkurzało mnie trochę podejście w stylu: ale szajs przyjechał, a ciasno do roboty, a drogie części, a do dupy. Moim zdaniem turbo i kolektor niepotrzebnie wymieniane, jak z logów by wyszło ze nie ma laga, że turbo dobrze wstaje, nie czuć spalin pod maską, to po cholerę pchać się w wymianę? strzeli to strzeli, mogło by to być za 1k km i za 50k km. Silnik był rozebrany, grzechem było nie wywalić korb i zarzucić kutych - jak już chcieli zrobić profi motor do którego nie będzie trzeba zaglądać - a znali zapędy na podniesienie mocy u właściciela.
Lux że zrobili dobrze haldex.

A powiedzcie mi - szklanki - faktycznie mus wymieniać w takim przypadku ?

W podsumowaniu - bardzo lubiłem ten program, teraz trochę mniej