Ja niestety nie jestem fanem przecierania szlaków, chociaż ktoś musi to robić! Zresztą ja się nie ukrywam z tym - wolę trochę wolniej, ale gotowca sobie zrobić i mieć i się bawić, przykładu daleko nie szukać. Jak Złoś od golfa coś zaczynał kilka lat temu nowego robić to mówiłem mu wprost w rozmowie face2face albo przez telefon : "Wydaj stary w ch*j hajsu ile wlezie, a ja potem spiję śmietankę, kupię sprawdzony setup sobie po Twoich eksperymentach. Bo nie mam kasy, chęci i czasu, żeby eksperymentować.", a jak wiadomo każdy z nas chce korzystać i jeździć i się bawić.
Tuning, który Ty robisz to po części eksperymenty i nie wiesz nigdy co z tego wyjdzie.
Ja nigdy nie będę bogaty jak koncern Audi, żeby wypierdzielić miliony na testy, więc jednak wolę coś co już tunerzy mają obcykane przez lata przecierania szlaków, wysadzonych silników, upalonych turbin, wylatujących bokiem korb, przekręconych wałów, pożarów itp. Zresztą jakbym miał miliony to chyba bym się nie bawił w tuning, kupił bym od razu coś za kilka banioli i wiódł bym nudne życie burzuja.
Wiadomo każdy chce więcej. Póki co, jak nasz znajomy klubowicz (Wysoczan) zdecyduje się na te 800 albo 730ps, niech pojeździ sobie jak się okarze, że się nie sypie to może i ja się szarpnę.